Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą Pan

Wielki Post

foto: geckostamp W Środę Popielcową posypaliśmy głowy popiołem. Zaczął się Wielki Post, który ma nas doprowadzić do Wielkiego Tygodnia. Potem będziemy świadkami najpotężniejszego dowodu Miłości i Radości Zmartwychwstania Pana. Będziemy pościć czy będziemy udawać? Czy dorosły człowiek może sobie wyobrażać, że nie jedzenie słodyczy i nie słodzenie cukrem herbaty może czemuś służyć? ( bo czemuś ten Wielki Post ma przecież służyć) Nie, nie chcę negować - intencje z pewnością są jak najlepsze, ale tak się zastanawiam nad prawdziwym sensem tego Wydarzenia. Czy Bogu to, że nie zjemy czekolady jest potrzebne do czegoś? A może wolałby, żebyśmy w tym czasie poprawili swoje stosunki z rodziną lub pogodzili się z dawnym przyjacielem, albo nie korzystali z Facebooka w czasie pracy? Z tego coś dobrego może wyniknąć. Co wynika z postanowienia o nie zjadaniu słodyczy? Rozumiem, że to ćwiczenie silnej woli. Dzięki 40 dniom Wielkiego Postu powinniśmy być, stać się lepsi, ale równocze