Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą módlmy się fundraising

Wodogłowie, fundraising, Nathalie i nadzieja

Boże, dzięki Ci, jacy ludzie potrafią być wspaniali! Przeczytałam wczoraj w Internecie artykul o dziewczynce z wodogłowiem. Pewnie wielu z Was też go przeczytało. 18 miesięcy męki, pewnie strasznego bólu... I rodzice, którzy  nie mogą nic zrobić, bo są biedni, nie stać ich na operację maleństwa. Oglądając zdjęcia i wyobrażając sobie, co przeżywa to biedne dziecko i jego rodzice, chyba nie można było nie płakać. A jednocześnie była bezsilność. Bo nic nie można zrobić, bo to dziecko z Indii, nie można nawet nawiązać żadnego kontaktu z rodzicami.