Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą Meriam Ibrahim

Meriam naprawdę wolna

foto: Onet.pl Dzisiaj miał być kolejny wpis na temat Różańca, ale będzie następnym razem. Bo dzisiaj muszę się podzielić tą wspaniałą wiadomością Meriam z rodziną jest wreszcie naprawdę wolna i bezpieczna. Nie wiem czy śledzicie jej losy, bo niewiele można było znaleźć na ten teat informacji.

Cudowna wiadomość

Daniel Wani z żoną Meriam Yehya Ibrahim (Zdjęcie: strona Zapisz Meriam Yehya Ibrahim Ishag na Facebooku ) Nasza reakcja , nasza modlitwa pomogły. Nasza i tysięcy ludzi na całym świecie. Meriam Jahia Ibrahim Iszag wyjdzie za kilka dni na wolność. Tak przynajmniej podały światowe media. Dopóki nie wyjdzie, módlmy się jednak nadal. Tak, dla pewności. Cudownie. Wspólne działanie ma jednak jak największy sens, nawet  w sytuacjach, które wydają się nie do uratowania. Zawsze o tym pamiętajmy. Tylko ta wiadomość brzmi jakoś tak...sucho. Ważne, najważniejsze jednak, że w ogóle jest.

Czy nasza modlitwa może jej pomóc?

Prawdopodobnie każdy, albo prawie każdy już słyszał o niewiarygodnym wyroku sądu w Hartumie, który skazał na śmierć młodą kobietę.  Kobietę w ciąży, która już jest mamą prawie dwuletniego chłopca. Skazał ją na karę śmierci przez powieszenie, którą  ma poprzedzić jeszcze chłosta. Jeśli jeszcze tego nie słyszeliście, posłuchajcie TUTAJ . Dla nas to niewyobrażalne, dla nich to straszna rzeczywistość. Ta kobieta naprawdę może zginąć w wielkim cierpieniu. Co stanie się z jej dziećmi, skoro ich ojcu nie wolno się z nimi nawet kontaktować? Nie możemy nic nie zrobić. A co możemy? Po pierwsze módlmy się . Módlmy się gorąco i z wiarą, że Bóg może ją ocalić. Zjednoczmy się w modlitwie różańcowej i prośmy Maryję o wstawiennictwo. Możemy jednak zrobić jeszcze coś. Możemy podpisać petycję skierowaną do Wysokiej Komisarz d.s. Praw Człowieka z prośbą o działanie w sprawie uwolnienia Meriam  Yehya Ibrahim. Ja ją już podpisałam. Teraz Wasza kolej. Nie czekajcie, działać trzeba już, natychmiast. PETY