Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą RECENZJA FILMOWA

Film Clinta Eastwooda tutaj? No tak, bo piękny i wartościowy

"Gran Torino" to tytuł filmu Clinta Eastwooda z 2008 roku. Eastwood go wyreżyserował i zagrał w nim główną rolę. Jak to on od wielu już lat. Nigdy jednak żaden z jego filmów nie zrobił na mnie tak dużego wrażenia jak ten właśnie, no może poza "Co się wydarzyło w Madison County" Dlaczego piszę dzisiaj o takim filmie, o tym właśnie filmie? Na pierwszy rzut oka nie ma on nic wspólnego z tematyką tego bloga. I w zasadzie to prawda, a jednak jest w nim coś, co mnie złapało za gardło i trzyma, bo ten film jest o dobrym człowieku, który myśli o sobie zupełnie inaczej. To film, który do pewnego momentu wydaje się bardzo przewidywalny i sztampowy. A jest dowcipny, zaskakujący i niosący nadzieję, mimo wszystko...

Wizyta w kinie

Od dawna chcieliśmy pójść z dziećmi do kina. Rzadko chadzamy, bo takie wyjście całą rodziną na film, to niemały wydatek, przyznam, jak dla nas niemały. Tym bardziej chcieliśmy, żeby film, który obejrzymy wspólnie z dziećmi był wyjątkowy. Dlatego wybraliśmy " Największy z cudów", meksykański, animowany obraz w reżyserii Bruce'a Morrisa i według scenariusza Luisa De Velasco.

Otwarte oczy

Ależ f ilm wczoraj widziałam...  Trudno się otrząsnąć. Piękny, wzruszający, zmuszający do tego, żeby się zastanowić. " Otwarte oczy " ,  francuski film dokumentalny o hospicjum imienia Jeanne Garnier. O czym to film ? Odpowiedź nie jest ani prosta, ani jednoznaczna. To film o śmierci. To film o życiu. To film o miłości. To też film o odnajdywaniu sensu, o oddaniu, o godzeniu się i o buncie.