![]() |
Foto: am-y |
Może tak jest, ale kiedy słucham tych dwóch utworów skomponowanych przez Wojciecha Kilara mam uczucie, jakby Bóg siedział obok mnie i się uśmiechał.
Orawa. Mało tego, że przepiękna, to jak wspaniale jest patrzeć na tę pasję muzyków i radość z tego, że grają.
I naprawdę nigdy nie przyszłoby mi do głowy, że to można tak wspaniale zagrać w taki sposób.
Wrażenia inne, co prawda, ale pasja wciąż ta sama.
Wokaliza Ewy Małas - Godlewskiej to coś, o czym ja nie nie potrafię opowiedzieć słowami.
Moja sześcioletnia córka słuchając pani Ewy prawie sie rozpłakała ze wzruszenia.
h
Czy wciąż myślicie, że zwariowałam?
Komentarze
Prześlij komentarz