foto: arulbeni |
Takimi trudnymi pytaniami często zaskakują mnie moje dzieci.
Co odpowiedzieć?
Bo ja jakoś nigdy nie miałam z tym problemu. Jakoś się to w mojej świadomości nie wyklucza.
Właściwie dlaczego? Przecież stworzenie świata i człowieka zapisane w Starym Testamencie i teoria Darwina wydają się zupełnie do siebie nie pasować.
Zastanawiałam się nad tym, jeszcze przed pytaniem mojej córki, jak pewnie każdy człowiek.
Nie analizowałam tego zagadnienia dogłębnie, nie sięgnęłam też po żadne mądre księgi.
W mojej świadomości czy podświadomości to wszystko się jakoś samo ułożyło.
Jeśli nawet pochodzimy od małpy, nie wyklucza to boskiej interwencji.
Po pierwsze Bóg stworzył człowieka na samym końcu - wcześniej były już zwierzęta, więc ta małpa jakoś mi nie przeszkadza, pomimo tego, że z prochu jestem i w proch się obrócę.
Wiem, że Pismo Święte to słowa Boga, ale jednak zapisane przez człowieka.
Zakładam więc jakąś własną interpretację, a choć dla Boga nie ma nic niemożliwego, wielu fragmentów nie biorę zbyt dosłownie, wydaje mi się że są pewną alegorią.
Nie wiem, jak to jest.
Może po prostu jest tak, że mocno wierzę i nie dążę za wszelką cenę do ogarnięcia wszystkiego rozumem, nie zaprzątam sobie głowy tym, czego nie jestem w stanie pojąć.
Zakładam,że nie muszę rozumieć wszystkiego, przyjmuję pewne rzeczy, że się tak wyrażę, z dobrodziejstwem inwentarza.
A o tym, jak jest i jak było i kto ma rację, dowiem się, za kilka, może kilkanaście, a może i kilkadziesiąt lat.
Wszystko w swoim czasie.
Dzieciom jednak trzeba jakoś takie sprawy tłumaczyć. Zrobiłam to tak po prostu, jak sama to rozumiem.
Małpa jest od Boga i my jesteśmy od Boga.
Małpa jest z prochu i my jesteśmy z prochu.
A Bóg jest wielki i wszechmogący i może to jak stworzył człowieka nie jest dla nas do końca jasne, ale to Jego dziećmi na pewno jesteśmy.
Pomyślały, pouśmiechały się i zniknęły wśród zabawek.
A potem wieczorem modliły się, jak zawsze do kochanego Pana Jezusa. I do Jego Mamy.
A tak swoją drogą to chętnie poczytałabym coś mądrego na temat poruszony przez moją córcię.
Może ktoś mógłby mi podrzucić jakąś propozycję? Stworzenie świata, a ewolucja
Komentarze
Prześlij komentarz